Hej,

Asia, jak tylko jest okazja tj. czyjeś urodziny/imieniny/impreza, przygotowuje coś sama. Czy to ciasto, czy sałatkę, czy robi własnoręcznie prezent - fakt faktem - zawsze wkłada serce w sprawienie, żeby było czuć, że to specjalna okazja.

Ale do sedna.

Bardzo bym chciała, żeby każda z nas przygotowała coś od siebie. Oczywiście wiadomo, że w wszystko w miarę możliwości i dostępnego czasu. Po prostu chciałabym, żeby całe wydarzenie nie było potraktowane jak zwykła impreza z paluszkami i chipsami, ale raczej jak.. jedyne porównanie, ktore w tej chwili przychodzi mi do głowy to rodzinna impreza, ale mam nadzieję, że wiecie co mam na myśli :)

Będzie nas około 10 osób pewnie, więc nie będzie potrzeba tego jedzenia jakoś strasznie dużo. W każdym razie napiszcie co jest Waszą specjalnością i w jaki sposób mogłybyście wesprzeć inicjatywę :)

Pozdr
Nika

Ja do sałatek mam antytalent, ale z radością mogę zrobić jakieś ciasta czy ciasteczka. Do wyboru murzynek, piernik, szarlotka, piegusek, bezy, ciasteczka kruche, muffinki (np. z jabłkami, pycha). Chyba najlepiej robić rzeczy którym nie grozi zbyt szybkie rozwalenie się (bez kremu etc).
Poza tym jeżeli to będzie impreza dłuższa to pewnie przydałoby się też coś konkretnego do zjedzenia. Nie wiem co się tam znajduje na wyposażeniu, proponuję jakiegoś grilla, albo pizzę, mogłabym też ewentualnie zrobić naleśniki z pieczarkami i paróweczkami ale nie wiem na ile osób dam radę :)

Ja moge zaoferowac salatke i american chip cookies. mysle,ze warto byloby zrobic zrzute i zaopatrzyc sie w jakies podstawowe produkty typu ser, chleb, warzywa na kanapki i woda :)

Zrzuta jak najbardziej, ale jeszcze z Agą nie określiłyśmy dokładnie budżetu. Ze wspólnej kasy fajnie byłoby kupić soki i napoje (wodę można tam pić z kranu), pieczywo, paluszki, coś na śniadanie może..

Na wyposażeniu jest pełna kuchnia z talerzami, szklankami, kieliszkami. Kuchenka na 2 palniki (elektryczna), lodówka. Nie ma za to piekarnika.
To jest taki.. no dom domowaty. Jest jeszcze kominek. Są łóżka dla wszystkich myślę, ale trzeba wziąć śpiwory.
W razie jeszcze jakichś wątpliwości piszcie :)

Zrzuta na pewno będzie,ale czekamy jeszcze do piątku i wtedy ustalimy jakąś kwotę ;) Wtedy już będziemy wiedziały ile nas tam będzie i będziemy mogły oszacować wielkość składki :)

Ja mogę przygotować sałatkę z kuskusem albo spanakopitas szpinakowe albo zrobię tartę. W każdym razie na pewno coś na słono przywiozę.

Ja mogę zrobić szaszłyki na grilla - z kurczaka, papryki i cebuli. Ale to już zakłąda, że grill BĘDZIE :> no i ilość zależna od ilości osób, żeby nie zabrakło.

Z grillem nie ma problemu :)
Możesz zakładać to jako pewniak :)

Aha, zakładam, że alkohol we własnym zakresie - tj Asia nie pije, więc wszelkie szoty itp odpadają raczej.

Ja też nie piję :D to ja zaklepuję te szaszłyki.